Ćwiczymy na bosaka (w skarpetkach lub bez) i w zależności od wyników diagnozy - skupiamy się na zaburzonych zmysłach.
Jeśli wyniki diagnozy wskazują na zakłócenie rozwoju sensorycznego typu:
- nadwrażliwość czucia powierzchniowego - wówczas główny akcent położony jest na zabawę z fakturami (ćwiczenia z miseczkami wypełnionymi różnymi sensorycznymi pomocami, tory przeszkód po sensorycznych platformach, zabawy z piłkami rehabilitacyjnymi z wypustkami, masaże odczulające)
- nadwrażliwość słuchowa - wówczas pracujemy z instrumentami z różnych zakątków świata (tu więcej na temat terapii dźwiękowej) oraz ze sprzętem do rehabilitacji układu równowagi (ślimak w uchu wewnętrznym odpowiada zarówno za funkcje słuchowe, jak i równoważne)

- podwrażliwość czucia głębokiego (podwrażliwość proprioceptywna) - wówczas pracujemy z pomocami sensorycznymi przekształcalnymi, ciągliwymi lub oporowymi, ćwiczymy z taśmami i piłkami, sprzętem podwieszanym i pomocami do masażu.
Wyżej wymienione metody oraz typy zaburzeń są jedynie wybranymi spośród wielu różnych rodzajów. Wyniki diagnozy wskazują często na zakłócenia łączone / mieszane - dziecko może doświadczać jednocześnie na przykład nadwrażliwości czucia powierzchniowego i podwrażliwości głębokiego (nie tolerować obcinania włosów i metek u ubrań, a poszukiwać mocnego docisku i mieć podwyższony próg bólu - często robić sobie krzywdę typu uderzenia, a w konsekwencji siniaki). Dlatego każda terapia integracji sensorycznej rozpoczyna się od dokładnego wywiadu, badania i diagnozy. Wyniki diagnozy wskazują nad czym trzeba pracować, jaką dietę sensoryczną przygotować (wskazówki do wspomagania terapii w domu) oraz jakie ćwiczenia realizować. Terapia integracji sensorycznej jest nazywana "naukową zabawą" - dziecko wiele z niej korzysta w zakresie regulacji pracy zmysłów i w efekcie także funkcji poznawczych (koncentracja, pamięć, praksja czyli planowanie), a jednocześnie dobrze się bawi.
Zapraszam!
Komentarze
Prześlij komentarz